Okazało się, że księżna Kate napisała przedmowę do katalogu wystawy i podpisy do wybranych zdjęć na wystawie w National Portrait Gallery, które utworzą pierwszy w historii Szlak Patronów. Dziś poinformował o tym Pałac Kensington.
Tłumaczenie:
Jako patron National Portrait Gallery i entuzjastyczny fotograf, amator, z przyjemnością wspieram Victorian Giants. Wciągająca książka i towarzysząca jej wystawa łączą prace Julii Margaret Cameron, Lewisa Carrolla i Celementiny Hawarden po raz pierwszy w celu zbadania narodzin fotografii artystycznej w Anglii.
Od dawna interesuje mnie okres historii fotografii. Jako student na Uniwersytecie St Andrews wybrałam go jako przedmiot mojej pracy licencjackiej, szczególnie interesują mnie zdjęcia dzieci, w szczególności tych znajdujących się na wystawie. Te fotografie pozwalają nam zastanowić się nad tym, jak ważne jest zachowanie i docenianie dzieciństwa w czasie jego trwania. Dzieci zajmowały szczególne miejsce w wiktoriańskiej wyobraźni i były celebrowane ze względu na ich pozornie nieograniczony potencjał. To pojęcie wciąż sprawdza się i do dziś stanowi podstawę mojej pracy i organizacji charytatywnych, które zdecydowałam się wspierać, a nawet moją rolę matki w młodej rodzinie.
Królowa Victoria, a szczególnie książę Albert, entuzjastycznie patrzyli na nową formę robienia zdjęć po swoim wynalazku w 1839 roku. Rejlander podjął się komiksów dla rodziny królewskiej, a ta wystawa zawiera fotografię, którą wypożyczono od Royal Collection w Windsorze.
Victorian Giants dają nam kolejną okazję do świętowania National Portrait Gallery, która jest nieocenionym i błyskotliwym programem badawczym, atrakcyjnym i eksponowanym. Jako centrum badań nad portretami, galeria jest doskonała.
Dobrze, że wspiera to co ją interesuje.
OdpowiedzUsuń